Resort klimatu zaproponuje, by do kaucji za butelki i puszki nie był doliczany VAT
System ma ruszyć od 1 stycznia 2025 r.
Wiceminister klimatu i środowiska Anita Sowińska na czwartkowej konferencji prasowej poinformowała o propozycjach resortu, które mają znaleźć się w projektowanej nowelizacji ustawy o systemie kaucyjnym. Jak przekazała, wynikają one też z konsultacji przeprowadzonych m.in. z branżą napojów, recyklingu, producentów recyklomatów, samorządów oraz z resortem finansów.
Sowińska poinformowała, że jednym z zaproponowanych rozwiązań ma być to, aby do kaucji nie był doliczany podatek VAT. Niedawno branża producentów napojów oraz handlu wskazywała, że obecne przepisy nie pozwalają jednoznacznie stwierdzić, czy kaucja będzie opodatkowana 23-proc. stawką VAT. Przekonywano, że jeśli tak by było, oznaczałoby to, że konsument zapłaci oprócz kaucji dodatkowy podatek.
Wiceminister podkreśliła, że celem resortu jest, aby w ustawie o systemie kaucyjnym było wyraźnie zaznaczone, by opakowania objęte systemem kaucyjnym były zwolnione z VAT. "Cieszę się, że Ministerstwo Finansów potwierdziło, że jest otwarte na zmiany w ustawie o VAT" - dodała.
Kolejną sprawą, jaka miałaby zostać uregulowana w nowelizacji ustawy kaucyjnej ma być to, by kaucja podążała za produktem w całym łańcuchu sprzedaży. Takie rozwiązanie - jak podkreśliła Sowińska - obowiązuje we wszystkich krajach, gdzie funkcjonują systemy kaucyjne. Zwróciła uwagę, że z niezrozumiałych powodów w ten sposób nie rozwiązano tego w polskich przepisach, a kaucja ma być pobierana jedynie od konsumenta końcowego w sklepie. Po zmianie przepisów kaucję pobierałby producent napoju sprzedając towar hurtownikowi, a ten z kolei - od sklepu, do którego dostarczałby towar. Na końcu kaucja byłaby pobierana od kupującego napój i potem mu zwracana przy odbiorze butelki czy puszki.
Wiceminister dodała, że realizacja tego rozwiązania włączy też w system kaucyjny branżę HoReCa (sektor hotelarski i gastronomiczny), o co postulowali producenci napojów.
Ministerstwo ma zaproponować również zwiększenie opłaty kaucyjnej dla butelek szklanych wielorazowego użytku do kwoty 1 zł. Kaucje na butelki plastikowe oraz puszki mają wynieść 50 gr, czyli tyle, ile jest w obecnie obowiązującym rozporządzeniu w tej sprawie. Sowińska tłumacząc podwyższenie kaucji dla szkła zwróciła uwagę, że taka kwota obowiązuje obecnie w systemie zwrotnym butelek.
Kolejnym rozwiązaniem, jakie ma znaleźć się w noweli, ma być obowiązek przyjmowania butelek szklanych wielorazowego użytku przez małe sklepy. Wiceminister wyjaśniła, że dotyczyłoby to tylko tych placówek handlowych, które sprzedają napoje w takich opakowaniach.
Resort zaproponuje też - jak wskazała Sowińska - przesunięcie o rok, czyli od 2026 r. obowiązku zbiórki butelek po mleku i produktach mlecznych w ramach systemu kaucyjnego. Sowińska przypomniała o wątpliwościach branży, które dotyczyły kwestii sanitarnych. Dodała, że obecnie dwa kraje UE (Niemcy i Chorwacja) zdecydowały się włączyć takie opakowania do systemu, ale mają już doświadczenie związane z funkcjonowaniem kaucji.
Kolejną propozycją ma być włączenie od 1 stycznia 2026 r. do systemu ustandaryzowanych opakowań wielokrotnego użytku. Przedstawicielka MKiŚ zastrzegła jednak, że nie byłoby to obowiązkowe, a biznes ma być do tego jedynie zachęcany.
Od 1 stycznia 2025 r. - jak mówiła - miałby obowiązywać też wspólny symbol opakowania zwrotnego umieszczanego na butelce czy puszce oraz kod kreskowy.
Sowińska pytana, czy resort zastanawia się nad przesunięciem w czasie całego systemu kaucyjnego, o co postuluje część branży, podkreśliła, że resort zamierza wdrożyć go zgodnie z pierwotnym planem, czyli od 1 stycznia 2015 r. "Zdaję sobie sprawę, że przedsiębiorcy oczekują wyraźnego komunikatu MKiŚ, więc to jest ten wyraźny komunikat. Mamy zamiar to wdrożyć w przyszłym roku" - zaznaczyła.
Jednocześnie przyznała, że pierwszy rok obowiązywania sytemu może być "rozruchowy", dlatego w rozporządzeniu o opłatach produktowych ministerstwo zaproponowało minimalne opłaty dla branży za niezrealizowane poziomy selektywnej zbiórki. Zwróciła też uwagę, że przesunięcie w czasie systemu mogłoby narazić Skarb Państwa na potencjalne odszkodowania, ponieważ przedsiębiorcy przygotowują się już do jego wdrożenia.
Sowińska dodała, że ważne jest również zaufanie konsumentów. "Ludzie oczekują, że ten system w końcu zostanie wdrożony (...) Nie jest rozwiązaniem, żeby przesuwać go o kolejny rok" - wskazała.
Przedstawicielka MKiŚ przekazała, że według badań ponad 85 proc. mieszkańców Polski ma pozytywne odczucia jeśli chodzi o system kaucyjny w zaproponowanej już formie, a 91 proc. jest gotowa oddawać opakowania. "To jest bardzo duży kredyt zaufania i tego zaufania nie możemy zawieść" - dodała.
Zgodnie z obowiązującą ustawą, system kaucyjny będą tworzyć przedsiębiorcy wprowadzający do obrotu napoje w opakowaniach. Będą powoływać operatora (podmiot reprezentujący), odpowiedzialnego za wdrożenie i prowadzenie systemu. Przepisy ustawy kaucyjnej nie określają liczby takich podmiotów, tym samym dopuszcza się możliwość utworzenia kilku operatorów.
Przepisy zakładają, że system kaucyjny w Polsce zacznie działać od 2025 roku. Jego celem jest zmniejszenie ilości zmieszanych odpadów komunalnych odbieranych przez gminy i zwiększenie poziomu recyklingu. Duże sklepy, o powierzchni powyżej 200 m kw., będą musiały odbierać puste opakowania i oddawać kaucję, natomiast te mniejsze będą mogły przystąpić do systemu dobrowolnie, choć pobiorą kaucję. Nieodebrana kaucja zostanie przeznaczona na finansowanie systemu kaucyjnego. Kaucja ma zachęcić do zwrotu opakowań i zwiększyć ilość ponownie wykorzystanych i przetwarzanych surowców służących do wytworzenia opakowań.
System ma objąć trzy frakcje opakowań: butelki plastikowe do 3 litrów, szklane butelki wielorazowego użytku do 1,5 litra oraz metalowe puszki do 1 litra. (PAP)
autor: Michał Boroń
mick/ pad/